Po zakończeniu wojny schron został wypełniony amunicją i materiałami wybuchowymi, które Armia Czerwona zamierzała bezpiecznie zlikwidować, ale podczas wybuchu cały strop wyleciał w powietrze, pękł, a połowa spadła na to samo miejsce do góry nogami. Inną ciekawą cechą schronu jest jego kontekst techniczny, ponieważ przed wojną testowano na nim systemy kamuflażu. Schron jest dwukondygnacyjny, pierwotnie wyposażony w dwie kopuły pancerne, działo przeciwpancerne i karabiny maszynowe. W obiekcie znajduje się również strzelnica na moździerz, którego jednak ostatecznie nie zamontowano w obiekcie.