Chodzi o ciężki schron bojowy z dwupiętrową konstrukcją, uzbrojony w działo transportera opancerzonego. Zasięg ostrzału dochodził aż do kopalni Andaluzja. Następnie w obiekcie znajdowały się również dwa ciężkiego karabiny maszynowe, pierwszy znajdował się w kopule pancernej, drugi w strzelnicy pancernej. W skład uzbrojenia wchodził również jeden karabin maszynowy LMG, chroniący wejścia. Obiekt pierwotnie nie posiadał strzelnicy obejmującej samą kopalnię, ale późniejsza przebudowa umożliwiał ochronę właśnie tego obszaru. Główne wejście jest o wiele szersze, niż standaryzowana norma i zostało zamknięte za pomocą podwójnych drzwi pancernych. Schron został wykonany w nietypowej klasie wytrzymałości, gdyż ściany tylne i boczne mają do 150 cm grubości, czyli więcej niż tradycyjne obiekty klasy wytrzymałości E. Stan techniczny obiektu jest obecnie po rekonstrukcji, z zachowaniem oryginalnego opancerzenia strzelnic. Oryginalnym elementem osłony jest gargulec, który nie znajduje się na zybt wielu obiektach bojowych. Pomimo szerokiego wejścia nie było możliwości przemieszczenia działa do wewnątrz jako całości, dlatego na początku zostało zdemontowane i zainstalowane dopiero na stanowisku bojowym. Do dyspozycji było górne piętro przeznaczone do celów bojowych ze składem amunicji. Na dolnym piętrze znajdowała się kwatera załogi, maszynownia i pokój dowódcy. Ciekawostką jest to, że w dolnym piętrze podczas budowy obiektu zostały nieprawidłowo zamontowane uchwyty dwóch wojennych łóżek, co później musieli poprawić żołnierze, którzy mozolnie wbijali nowe uchwyty w beton na głębokość 10 cm, za sprawą czego powstała dziura w ścianie.